jej. Jakże mogło przymierze podobne, podobne zaadoptowanie, być przyjęte przez Kościół? Braterskie obcowanie z heretyczką? Wydawało mi się, że słyszę Ojca Silasa, przekreślającego, unicestwiającego zawarty przez nas pakt i ostrzegającego wychowanka o zgubnych skutkach, o niebezpieczeństwie takiego skojarzenia, nakazującego mu powściągnięcie się od dalszego tkwienia w błędzie, zaklinającego niebacznego grzesznika mocą święcenia swojego kapłańskiego i zalecającego mu w imię i przez pamięć wszystkiego, co było Paulowi Emanuelowi drogie i święte, stosowanie nowego tego systemu, którego lodowaty chłód zmroził mnie do szpiku kości.
Przypuszczenie takie może nie wydać się zbyt przyjemne, uchwyciłam się go jednak, jako nieporównanie bardziej pożądanego dla mnie. Wizja upiornego mąciciela, czającego się na tylnym planie i działającego z zaplecza, była niczym w porównaniu z obawą przed nagłą zmianą, jaka mogła dokonać się w sercu i umyśle samego Monsieur Paula.
Dzisiaj, z tak wielkiego oddalenia czasu, nie mogę twierdzić z całą pewnością, w jakim stopniu były te przypuszczenia moje wynikiem autosuggestii jeno, czy też w jakiej mierze zawdzięczałam ich powstanie i potwierdzenie innemu źródłu. Nie brakło na pewno pomocników.
Tego dnia nie było olśniewającego zachodu słońca: jedna nieprzerwana chmura zasnuła wschodnią i zachodnią połać nieba; nie łagodziły ostrości dalekich zarysów welony mgły letniej, sinawej, prześwietlonej jednak różowo; gęsta lepka mgła, płynąca sponad trzęsawisk, zasnuwała nieprzeniknioną szarzyzną swoją całą okolicę Villette. Polewaczka mogła tego wieczora spoczywać spokojnie na zwykłym swoim miejscu przy studni: drobny deszczyk mżył przez całe popołudnie i wciąż jeszcze nie przestawał mżyć spokojnie i jednostajnie. Przy takiej pogodzie nie można było krążyć po przemokłych alejach ogrodowych pod ociekającymi deszczem drzewami, wzdrygnęłam się też, usłyszawszy dochodzące z ogrodu nagłe powitalne szczeknięcie Sylwii. Nie oznajmiało ono
Strona:PL Bronte - Villette.djvu/685
Ta strona została uwierzytelniona.
297