Strona:PL Bronte - Villette.djvu/97

Ta strona została uwierzytelniona.

we moje wyczerpanie w maleńkim oddanym mi na tę noc pokoiku! I znów mogłam wypocząć, wiedząc jednak, że nazajutrz nie rozstąpią się ani na jotę zawisłe nad moją głową ciężkie chmury wątpliwości, że konieczność usilnych starań narzuci mi się z większą niż dotychczas surowością, a niebezpeczeństwo zagłady będzie jeszcze bliższe, walka o byt jeszcze surowsza.



87