Strona:PL But w butonierce (Bruno Jasieński) 074.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Jak widmo.
Gdzie?.. Gdzie?.. Może tu?..
Tuu — tuu — tuu...

6.
Znowu ucichło.
Deszcz lunął gęstszy.
Zegar na wieży wybił trzy.
W imię Ojca i Syna!!
A to co?!..
Na skręcie ulic
Lampy migocą.
Lampy. Lampy. Lampy.
Wysypały z za węgła łańcuchem.
Białe. Oszalałe.
Biegną gdzieś, uciekają gdzieś, lecą parami
Ulicami. Bulwarami.
Nie zakręcą ani razu.
Raz — dwa — trzy! Raz — dwa — trzy!
Idzie mazur.
Para za parą! Para za parą!
En avant!