ności prawie, że siostra ulubionego ucznia odgrywać musi poważną rolę w dumaniach Bradleya.
— Chciałabym wiedzieć — rzekła dnia pewnego biedna miss do ulubionej uczenicy — jakie imię nosi siostra Hexhama?
— Proszę pani! — odezwała się natychmiast uczenica, zajęta pilnie szyciem.
— Co chcesz powiedzieć, Mary?
— Zdaje mi się, że jej na imię Liza.
— Liza? — spytała nauczycielka tonem profesorskim — powiedz mi, proszę, Mary, czy to jest imię, które ta dziewczyna otrzymała na chrzcie świętym?
— Nie — odparła uczenica, odłożywszy robotę. — Liza jest zdrobniałą odmianą imienia Elżbiety, lub Elizy.
— Bardzo dobrze, Mary, rozumiesz sama, że w kościele chrześcijańskim niema takiego imienia, zatem siostra Karola nie nazywa się w gruncie Liza.
— Tak, pani.
— A teraz — rzekła miss Peecher, która znajdowała niemałą przyjemność w tym fikcyjnym egzaminie, — cobyś mi odpowiedziała, gdybym zapytała cię, gdzie mieszka ta dziewczyna?
— Ulica Kościelna, Smith-square, obok Mill-Bank — wyrecytowała jednym tchem dziewczyna — a Charley mówił mi...
— Jak go nazwałaś, Mary?
— Pan Karol Hexham — poprawiła się dziewczynka.
— Bardzo dobrze, że sprostowałaś swój
Strona:PL C Dickens Wspólny przyjaciel.djvu/431
Ta strona została przepisana.