Strona:PL Carroll - W zwierciadlanym domu.djvu/158

Ta strona została uwierzytelniona.




ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY
KRÓLOWA ALA

– Nadzwyczajne! – szeptała do siebie. – Nigdy nie przypuszczałam, że tak szybko zostanę Królową i że wszyscy będą mi mówić Wasza Królewska Mość. Chętnie teraz skakałabym z radości, gdyby nie to, że Królowa powinna być poważna i stateczna!
Podniosła się i ruszyła przed siebie z głową podniesioną wgórę, nieco sztywnym krokiem, w obawie, aby jej korona z głowy nie spadła. Uspokoiła się trochę, doszedłszy do wniosku, że nikt jej przecież dokoła nie mógł widzieć.
– Jeżeli naprawdę jestem Królową, – pomyślała, siadając znowu, – będę mogła robić to, co zechcę i wszystkim rozkazywać.
Każdy szczegół w życiu Ali był teraz tak dziwny, że nie czuła się absolutnie zaskoczona tem, gdy dostrzegła, że tuż obok niej, po obydwu stronach siedzą Czarna Królowa i Biała Królowa. Miała

150