Strona:PL Carroll - W zwierciadlanym domu.djvu/182

Ta strona została uwierzytelniona.



ROZDZIAŁ DZIESIĄTY
ZAKLĘCIE

Mówiąc to, zdjęła ją ze stołu i poczęła trząść nieszczęsną Królową z całej siły.
Czarna Królowa nie czyniła żadnych sprzeciwów, tylko twarz jej powoli malała, a oczy stawały się coraz większe i zielone. W miarę, jak Ala nią potrząsała, Królowa w jej rękach stawała się dziwnie miękka, gładka i okrągła…


174