spóźnieni towarzysze Eneasza. Kto obrazem upokorzonej pychy? Tytani zwalczeni przez Zeusa, sturamienny Briareus, ginący od jego gromu. Skąpstwo uosabia Midas. Najgorsi zaś są ludzie bezbarwni, bez charakteru, bez indywidualności. Dla moralisty prawdziwie chrześcijańskiego mieliby oni zasługę cichych pokornych owieczek, lecz Danta przejmują najwyższem oburzeniem i wstrętem, skoro powiada: «Ni wierni Bogu, ani też buntowni, ani ich przyjąć chce piekło głębokie».
A wszędzie, w każdym obrazie cnoty lub zbrodni, ogarnia cały świat, t. j. nie tylko Włochów i Rzymian, ale pierwotnych Chrześcijan, Żydów i Greków. Opiewa wszystkie strumienie, z których się złożyła wielka rzeka idei katolickiej. W jego Piekle znoszą wiekuiste katusze zbrodniarze, zabójcy, wyuzdańcy, złodzieje, oszuści, tyrani, zdrajcy wszytkich czasów. W Czyśćcu, którego siedem okręgów przedstawia coraz-to łagodniejsze i mniej wyraziste formy złego i pokuty — a mianowicie siedem grzechów głównych — a którego przedsionek zaludniają ci, co dla różnych win muszą czekać dopiero na wstęp do właściwego czyśćca — spotykamy na każdym kroku cały świat w najbardziej paradoksalnych, niespodzianych zestawieniach: Kain (zazdrość) obok Orestesa; wisielec Haman (gniew) obok Szczepana, który modli się za swych oprawców; trubadurowie obok królów żydowskich; Cyrus obok miniaturzysty Oderisiego z Agubbio.
Nie są to fakta illustrujące ściśle zasadę etyczną, lecz są fakta doniosłe grozą dziejową, tragizmem szerokie, sławne, lub przynajmniej słynne, czyny bezprzykładnego poświęcenia i wzruszającej miłości; wspaniałość ducha, piękno heroizmu wojennego: oto z czego się składa cała materyalna osnowa dzieła.
Powiedzmy więcej: nie brak i w samem rdzeniu
Strona:PL Cezary Jellenta Dante.djvu/088
Ta strona została uwierzytelniona.