Strona:PL Chałubiński - Sześć dni w Tatrach.pdf/9

Ta strona została uwierzytelniona.



WSTĘP.

Minęło kilkadziesiąt lat od chwili ukazania się tego artykułu w „Niwie“ i w „Pamiętniku Tow. Tatrzańskiego“ z 1879 roku. A jednak do dziś dnia nie straciły żywości jego barwne opisy wyprawy w tatrzańskie, mało dostępne podówczas turnie, jego pogodny humor i iście taternicka „bezprogramowa“ niefrasobliwość górskiej włóczęgi. Dla dziejów szlachetnego taterniczego sportu, dokument to historyczny, zawierający pełen odczucia piękna Tatr obraz, jak dawniej chodził po wierchach „król tatrzański“, dr. Chałubiński Tytus. W spisie jego prac, wyłącznie poświęconych przyrodzie i lecznictwu, jedyny, wyjątkowy to artykuł o wycieczce.
Dla tych, którzy nie znają jeszcze wdzierania się człowieka w skalne szczyty, dla tych, którzy nie mieli sposobności zaznajomienia się z legendarną postacią autora, podajemy niniejszy przedruk. Niechaj roztoczy się przed nimi cały urok słynnych niegdyś na całą Polskę wypraw Chałubińskiego w towarzystwie 30 — 40 górali, z nieodstępną góralską muzyką sławnego Sabały i żyjącego do dziś dnia Bartusia Obrochty, kiedy to „Pieśń, muzyka, taniec szły z nimi“, kiedy „przechodzili tak całe Tatry wszerz i wzdłuż“. A kogo zaciekawią te romantyczne górskie wędrówki i ich inicjator, niech sięgnie do innych opisów. Znajdzie je w książce Witkiewicza „Na przełęczy“, we „Wspomnieniach“ Wojciecha Kossaka,