Car Piotr Wielki, bawiąc w Spithead, chciał zobaczyć, co to jest kara przeciągania pod okrętem, na którą skazują majtków. Nie było na razie żadnego winnego; Piotr rzekł: „Niech wezmą którego z moich ludzi. — Najjaśniejszy Panie, brzmiała odpowiedź, ludzie Waszej Cesarskiej Mości są w Anglji, tem samem znajdują się pod ochroną praw“.
Pan de Vaucanson był głównym przedmiotem uprzejmości jakiegoś cudzoziemskiego księcia, mimo obecności pana de Voltaire. Zakłopotany i zawstydzony tem, że książę nie odezwał się do Woltera, zbliża się doń i rzecze: „Książę powiedział mi to a to“. (Komplement bardzo pochlebny dla Woltera). Ten odgadł, że to była uprzejmość pana de Vaucanson, i rzekł: „Poznaję cały pański talent w słowach, które pan wkłada w usta księciu“.
W epoce zamachu Damiensa na Ludwika XV, pan d’Argenson był w złych stosunkach z panią de Pompadour. Nazajutrz po katastrofie, król wezwał go, aby mu dać rozkaz usunięcia pani de Pompadour. Zachował się jak człowiek znający sztukę dworactwa. Wiedząc że rana króla jest nieznaczna, przewidział, że król, przyszedłszy do zdrowia, wezwie panią de Pompadour z powrotem. Zaczem, przedstawił królowi, że, skoro miał nieszczęście narazić się faworycie, barbarzyństwem byłoby udzielać jej tego rozkazu przez niemiłe usta; poradził zarazem królowi, aby dał to zlecenie panu de Machault, który należy do przyjaciół pani de Pompadour i który złagodzi ten rozkaz oznakami przyjaźni. To właśnie zlecenie zgubiło pana de Machault. Ale ten sam człowiek, który zręcznem postępowaniem odzyskał łaski pani de Pompadour, znalazł się jak głupiec nadużywając swego zwycięstwa i obsypując ją zniewagami w chwili, gdy, wróciwszy do niego, miała rzucić Francję do jego stóp.
Kiedy pani du Barry i książę d’Aiguillon wygryźli pana de Choiseul, posady, które opróżniły się przez jego upadek, były je-
Strona:PL Chamfort - Charaktery i anegdoty.djvu/024
Ta strona została uwierzytelniona.