głupoty narodowej, i że słaby bardzo w nich musi być udział duszy plemienia, które się nie kochało w tego rodzaju grubem ordynarnem kłamstwie.
Gdy wymieciemy, niby śmiecie, bajdy o Cezarach i Aleksandrach, oraz przypominające rabinackie dowcipy, historyjki o podstępach Leszków Złotników, dziwnie obco brzmiące polskiemu uchu, to bajeczna historja Polski, przedstawi się nam, jak istny skarbczyk baśniowy, pełen poezji i tych pierwiastków moralnych, które w narodzie naszym znajdowały zazwyczaj poszanowanie i zaszczyt mu przynosiły.
Poetycznie i pięknie bajeczna historja wyprowadza pochodzenie trzech głównych narodów słowiańskich, od trzech rodzonych braci Lecha, Czecha i Rusa, którzy wyjść mieli z zakarpackiej krainy Chrobacji (Chorwacji). Charakterystyczne jest tu zaakcentowanie braterstwa, które w Słowiańszczyźnie wogóle, a już szczególnie w jej polskim odłamie otoczone było motywem często przewijającym się i podkreślanym w stosunkach między ludźmi (t. zw. bracia ślubni, tradycyjne tytułowanie się wśród szlachty polskiej „panowie bracia“, „pan brat“ i t. d.). Najstarszy z trzech braci zakarpackich, Lech, znalazłszy, według legendy, gniazdo orle, osiedlił się na tem miejscu i nazwał je Gnieznem, a orła białego wziął sobie za godło. To pralegenda pochodzenia Polski i Polaków. Wywód Gniezna zresztą o tyle nie pewny, że przeciwstawia mu się prawdopodobne K’niezno — siedziba kniezia, księcia. Zauważyć warto, że różnolita w swoich pomysłach historja, gdy u prapoczątków innych narodów kładzie dzikie zwierzęta, wilczyce, Polakom oddaje orły, symbol lotności.
Poszczególne fragmenty bajecznej historji pol-
Strona:PL Chołoniewski Antoni - Początki dziejów naszych.djvu/08
Ta strona została uwierzytelniona.