tych na pewno nie pisał Siennik“: być może, ale nie pisał ich z pewnością i Biernat z Lublina, bo wiersze to tak strasznie liche, że, gdybyśmy je przypisali Biernatowi, musielibyśmy odebrać mu „Ezopa“. To dalej że autor „Lekarstw“ „na teologa zakrawa“ i że, o ile sądzić można, teolog to „wątpliwej prawowierności“, także wcale jeszcze nie dowodzi, żeby był nim koniecznie autor listu do Szymona. Nie może również służyć za dowód tożsamości autora „Lekarstw“ z autorem „Ezopa“ ani język, ani zakończenie listu do Szymona: mitto tibi medicinas etc. Co do języka, to są wprawdzie w „Lekarstwach“ takie wyrazy i wyrażenia, jak rozgodzić, owszejki, wścięgnąć, pracować sie o co, przytcza abo przygoda, szczury (wyschły), rozumieć czemu, ciem i inne, które się powtarzają w „Ezopie“, ależ nie tylko w „Ezopie“, lecz wogóle w literaturze współczesnej. Co zaś do medicinas to przecie lekarstwa może posyłać znajomemu nie tylko lekarz, ale i, dajmy na to, sekretarz.
Zresztą wszystkie dowody prof. Brücknera muszą, się rozwiać wobec faktu, że, kiedy Biernat z Lublina pisał swój list do Szymona (1515), autor „Lekarstw“ dawno już nie żył. Że umarł, wykończywszy tylko trzy pierwsze księgi „Lekarstw“, a następne pozostawiając w brulionie, czy nawet tylko w notatkach, to widać z tych słów Siennika (list 44): „Wydawca tych książek aczkolwiek więcej pisał, niżli ty troje księgi, abowiemci i ty drugie pisał, które poniżej stoją, jedno iż ty przeszłe troje były nieco porządniej, niż ty poślednie, pisane, i nie takem wiele w nich poprawiał, przeto on. jakoby rzecz doskonałą, tym dokończenim zawarł; a potym ty inne księgi jacy terminował, i to nieporządnie, tak choroby, jako i recepty, myśląc podobno, iż je chciał zaś
Strona:PL Chrzanowski Ignacy - Biernata z Lublina Ezop.djvu/010
Ta strona została skorygowana.