Siekierze sie nie przeciwiać.
Dąb, taką rzecz kiedy widział, 5
Iż przed kliny gorzej sie miał,
Mówił, tako narzekając,
Ich niewiarę wymiatając:
„Nie dziwuję sie siekierze,
„Iże me cialo tako dzierze, 10
„Bo to czyni poniewoli;
„Nie tako mię od niej boli:
„Ale mi żal na was tego,
„Iż, będący z ciała mego,
„Litości w sobie nie macie, 15
„Tako mię ciężko szczepacie“.
Kiedy sie kto z szcześcia zwali,
Przyjaciele, co nie cali,
Cięższy onemu bywają,
Niżli którzy go nie znają. 20
Rimicius: D (192) De salice et securi. [H 123b Πεύϰη]. — FE (80) O siekierze z wierzbą.
Dziecię jedno, w szkole będąc,
A tam się z inemi ucząc,
Inym żakom księgi kryło,
A ku macierzy nosiło.
Matka tego przeglądała 5
A synaczka nie karała;
Potym, kiedy więtszy urósł,
Ukradł suknią, matce przyniósł.
Ona z dobrą wolą brała,
Wszytkiego mu dopuszczała: 10