Strona:PL Chrzanowski Ignacy - Biernata z Lublina Ezop.djvu/300

Ta strona została przepisana.


Aby strawę zasługował.
Owa, gdy w polu z panem był,
Zarówno z innymi gonił;        10
Pierwej zająca dobieżał,
A przedsię go nie dodzierżał;
Bo iże był barzo stary,
Zęby mu były stępiały.
Widząc pan, iże upuścił,        15
Stradnego psa kijem ubił.
Rzekł mu pies: „Krzywdę mi działasz,
„Przyczyny mię bicia nie masz;
„A patrząc na moję starość,
„Miałby mieć nade mną lutość.        20
„Wszak dobrze wiesz, gdym młody był,
„Zam dotrzymał, com ugonił;
„Gdyby na ono pamiętał,
„Com ja z młodu prze cię działał!
„Ale pótyś mię miłował,        25
„Pókim ci pożytek działał;
„Gdy pożytku ze mnie nie masz,
„Kijem mi służbę oddawasz“.
Ciężkać niewola każdemu
Służyć panu niewdzięcznemu,        30
Bo nikomu nie folguje,
Gdzie pożytku nie poczuje.

Romulus II, 7: Hervieux (II, 206) Venator et canis. D (13) De cane venatico. Phaedrus V, 5 Canis et servus et venator. St (118) De cane antiquo et eius domino. C (79) O starém psu a o pánu geho. — FE (11) O psie łownym. — Jabłonowski 10 Smok, lis i chłop. Nihil asperius terra producit homine ingrato: pan i wyżeł. — Minasowicz (66) Za czasem wszystko idzie, wiek wszystko przynosi. Chart i my-