Strona:PL Constant-Adolf.djvu/79

Ta strona została uwierzytelniona.
73
Adolf

kiej ogólniejszej myśli; zajmowałem się tylko Eleonorą i sobą: Eleonorą, która budziła we minie jedynie współczucie połączone ze znużeniem; sobą, dla którego nie miałem już żadnego szacunku. Zacieśniłem się niejako w osobliwym rodzaju egoizmu, w egoizmie tchórzliwym, markotnym i zrzędnym! czułem się szczęśliwy, iż odradzam się dla innych myśli i odnajduję zdolność zapomnienia samego siebie, aby się oddać jakiejś szerszej zadumie; miałem uczucie, iż dusza podnosi się z długiego i hańbiącego poniżenia.
Niemal cała noc upłynęła w ten sposób. Szedłem przed siebie na oślep; przebiegałem pola, lasy, sioła, gdzie wszystko było uśpione. Od czasu do czasu, spostrzegałem, w odległej ludzkiej siedzibie, blade światełko iskrzące się w mroku. „Tam, mówiłem sobie, tam może jakiś nieszczęśliwy łamie się pod ciężarem boleści, albo też walczy ze śmiercią; ze śmiercią, niepojętą tajemnicą, o której rzeczywistości codzienne doświadczenie, zda się, nie przekonało ludzi! Śmierć: nieuchronny kres, nie dający pociechy ani ukojenia, przedmiot stałej beztroski i przelotnej grozy! I ja także, ciągnąłem w myśli, brnę w tej niedorzeczności! Buntuję się przeciw życiu, jakgdyby życie nie miało się skończyć! Sieję dokoła nieszczęście, aby odzyskać kilka nędznych lat które czas wydrze mi niebawem! Ach! poniechajmy tych bezcelowych wysiłków; cieszmy się patrząc jak czas upływa, jak dni snują się jeden po drugim; trwajmy w martwocie, jak obojętny świadek już minionego na poły istnienia; niechże je biorą, niech szarpią: nie przedłużą jego trwania! wartoż mocować się o nie?
Myśl o śmierci zawsze miała nademną dużą władzę. W momencie najżywszych wzruszeń, myśl ta wystarczała aby mnie natychmiast uspokoić; i tu wywarła zwyczajny skutek; usposobienie moje dla Eleonory straciło swą gorycz. Całe podrażnienie znikło; z całej tej nocy obłędu zostało jedynie uczucie łagodne, niemal spokojne: znużenie fizyczne przyczyniło się może do tego uspokojenia.
Zaczynało dnieć; rozejrzałem się po okolicy. Poznałem, że jestem dość daleko od domu. Wyobraziłem sobie niepokój Eleonory;