Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/149

Ta strona została przepisana.

o niczem więcej nie myślał, jak tylko by się postarać zaraz o czupryny. Niestety, minęły te szczęśliwe czasy. Wtenczas od Mohawku aż do warowni, trudno było znaleźć ścieżkę, kędyby mógł przejść koń objuczony, a cała trudność zachodziła w wyborze zwierzyny. Dzisiaj cały kraj odkryty, wszędzie widzisz wielkie drogi i gdyby stary mój Hektor nie miał tak dobrego węchu, nie raz całe dni trawiłbym nie znalazłszy ani sztuki zwierzyny.
— Zdaje mi się Natty — rzekła gospodyni — iż nie bardzo pochlebne dajesz swemu towarzyszowi nazwisko, mianując go jednem z imion złego ducha, zwłaszcza, że stary John bynajmniej dzisiaj nie jest podobny do węża. Lepiejbyś uczynił, zowiąc go Nemrodem, tem bardziej, iż to jest imię chrześciańskie, co się znajduje w Biblii. Czytał mi z niej sierżant rozdział, gdzie jest o nim mowa, wieczorem przed dniem, w którym miałam pójść do kościoła po połogu, a o tem się nie zapomina, co się przeczyta w tej księdze.
— Stary John i Szyngaszguk byli ludzie zupełnie różni — odparł Natty, wstrząsając głową na to melancholiczne przypomnienie — podczas wojny 58go, był on w południu dojrzałości i o trzy cale wyższy odemnie. Gdybyście go widzieli o poranku dnia tego, w którym zwyciężyliśmy Dieskau, przyznalibyście, iż piękniejszej nad tę skórę czerwoną, nie można widzieć. Był on aż do pasa nagim i ozdobiony malowaniem... nie, nikt nigdy piękniej nie wyglądał. Twarz z jednej strony była czarna, z drugiej czerwona, reszta ciała żółta. Głowę miał ogoloną, prócz kosmyka na samym wierzchu, na którym widzieć się dawała kita z piór orlich, tak jaśniejących, jak gdyby były wyciągnięte z ogona pawia. Nakoniec, z jego postawą dzielną i wyniosłą, nożem wielkim do płatania i tomahawkiem, bardziej wojennej nad jego, nie można było widzieć postaci. I dla tego dzielnie odegrał swą rolę, nazajutrz po bitwie widziałem trzynaście czupryn na jego kiju przywiązanych. I on je pozyskał godziwym sposobem, albowiem nie taki to był