Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/191

Ta strona została przepisana.

i doradzać strzelcom? Każdy winien strzelać podług swej woli. Bez zdrady! bez zdrady!
Edward strzelił, lecz ptak nie zmienił położenia i poznano, iż kula nawet nie tknęła gałęzi, u której był zawieszony.
Elżbieta widziała, że się twarz jego zmieniła i nie mogła się nie zadziwić, jak młodzieńca, co się zdawał być tyle wyższym nad swych towarzyszów, mogła obchodzić utrata fraszki. Lecz Natty gotował się do wejścia w zawód.
Wesołość Broma, która się podwoiła, gdy ujrzał, iż i drugi spółzawodnik upadł w przedsięwzięciu, nagle zniknęła skoro postrzegł zbliżającego się z kolei Nattego dla wystrzelenia. Chociaż siedział na śniegu, pot mu spływał z czoła; na skórze jego ukazały się wielkie ciemne plamy szpecące połysk naturalny koloru hebanowego jego ciała; grube jego wargi zwarły się około dwóch rzędów zębów białych, jak kość słoniowa, które się wydawały, jak perły osadzone w gagacie; szerokie jego nozdrza jeszcze się bardziej rozwarły, a ręce niepomne na przyrodzony wstręt od zimna, gniotły śnieg naokoło leżący. Nie miał już więcej siły do krzyczenia: bez zdrady z biednym murzynem.
Kiedy czarny właściciel indyka okazywał te znaki bojaźni, ten co jej był przyczyną z miną spokojną, lecz z wielką bacznością oglądał wszystkie części swej strzelby z tak zimną krwią, jak gdyby ani jednego nie było widza.
— Przed ostatnią wojną — rzekł Natty — całkiem tem zajęty — byłem w osadach hollenderskich nad Skohari, pewnego dnia, kiedy tam także w strzelaniu ubiegano się o nagrodę. Należałem do walki i wygrałem rożek na proch, trzy kawałki ołowiu i funt najlepszego prochu, jaki kiedykolwiek się zapalał na panewce. Jakże naówczas moi Holendrowie wytrzeszczyli swe wielkie oczy! Jak wyklinali po niemiecku! Jeden z nich przysięgał się, że odbierze mi życie, nim się od jezior oddalę; lecz jeśliby tylko położył strzelbę na ramieniu ze złym zamiarem, Bóg ukarałby