Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/196

Ta strona została przepisana.

rzekła z wdziękiem powabnym, samej tylko kobiecie właściwym: Nie co innego było mym celem, jak tylko iż chciałam widzieć próbę talentów Nattego, którego tak często słyszałam pyszniącego się, ponieważ zaś tego dostąpiłam, nie zechcesz-li panie przyjąć tego ptaka za słabe wynagrodzenie rany, która ci nie dozwoliła odnieść nagrody zręczności?
Niepodobna było opisać wyrazu z jakim młody strzelec przyjął ten podarek. Zdawał się równocześnie być uniesionym radością i poruszonym jakąś wewnętrzną niechęcią; zdawał się ustępować zwodliwemu powabowi, któremu się oprzeć było niepodobnem, chociaż wewnętrzne uczucie skłaniało go do oporu. Ukłonił się Elżbiecie z uszanowaniem i w milczeniu podniósł ofiarę.
Elżbieta dała murzynowi sztukę srebrną dla wynagrodzenia straty jaką poniósł, co pozbawiło go posępności i twarzy jego wróciło wyrażenie radości zwyczajne. Obracając się natenczas do Ryszarda, zapytała go, czyliby nie chciał wrócić do domu.
— Chwilę tylko, kuzyno, nie więcej nad chwilę — odpowiedział Ryszard — zdaje się, iż względem przepisów tej zabawy panuje niepewność, którą należałoby abym usunął. Mości panowie, jeślibyście chcieli naznaczyć komitet, raczcie do mnie udać się rano po nabożeństwie, przygotuję prawidła... W tem się odwrócił, aby zobaczyć kto był do tyle zuchwałym, co poufale uderzył po ramieniu wielkiego szeryfa.
— Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, Ryszardzie — zawołał sędzia Templ, przybywszy niepostrzeżenie. Potrzeba będzie bym pilne zwracał oko na moją córkę, jeżeli lubisz podobne jej robić grzeczności. Lecz dziwię się gustowi jakiś okazał przyprowadzając kobietę na takie widowisko.
— Jej własny upór tu ją sprowadził, braciszku Marmauku — zawołał nowy szeryf, nie kontent, iż go pan Templ uprzedził z życzeniami dnia tego — skoro tylko posłyszała strzał z fuzyi, wnet pędem pobiegła przez śnieg, jak gdyby wychowaną była w obozie nie zaś na pensyi z młodemi