Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/221

Ta strona została przepisana.

kier, lecz pożytecznie jest roztrząsnąć, jakim sposobem i w jakiej ilości go wyrabiamy. Spodziewam się dożyć dnia, kiedy całe dzierżawy i plantacye obrócone zostaną na fabrykacyą tego produktu. Nie znamy jeszcze dobrze drzewa któremuśmy ten skarb winni, nie wiadomo do jakiego stopnia uprawa może go zrobić więcej produkcyjnem, za użyciem rydla i motyki
— Motyki! Co! chciałżebyś użyć człowieka do kopania około korzeni takiego klonu, jak ten? — zawołał Ryszard pokazując mu jedno z tych pięknych drzew, tak pospolitych w tym kantonie. To prawie taki sam pomysł, jak rozkopywać ziemię dla odkrycia węgla. Bądź spokojnym braciszku i zostaw mnie staranie o twej fabryce cukru. Oto pan Le Quoi, który był w Indyach Zachodnich i wiedzieć powinien jak tam robią cukier. Niech więc nam powie jak się do tego biorą w tamtym kraju, a ztąd będziesz mógł skorzystać. Dalej panie Le Quoi, jak się wyrabia cukier w Indyach Zachodnich? Czyliż używają tam sposobów sędziego Templa?
Ten, do którego się to pytanie ściągało, nie bardzo rad był rozmowie, całej bowiem jego uwagi potrzeba było do utrzymania się w siodle, na małym koniu, który nie był posłuszny ani wędzidłu ani cuglom. Wypadało wówczas wjeżdżać na krętą i ślizką ścieżkę i kiedy w jednej ręce trzymał cugle, drugą musiał uchylać gałęzie drzew grożących zepsuciem ekonomii jego fryzury. Sądził jednakże, iż nie mógł się uwolnić od odpowiedzi.
— Cukier — rzecze — tak, bez wątpienia, wyrabiają cukier na Martynice, lecz to nie z drzewa, tylko z pewnego rodzaju krzewów, które my nazywamy... Niech licho z temi drogami, chciałbym, aby do dyabła przepadły! które my nazywamy...
— Trzciną cukrową — rzekła Elżbieta.
— Tak jest, tak pani — odpowiedział Francuz.
— Trzcina cukrowa jest to nazwanie pospolite zawołał Ryszard — wyraz naukowy jest saccharum officinarum,