był przyzwyczajony roztrząsać zagadnienie pod wszelkiemi względami, i wnet dostrzegł zarzutów, które przypuszczeniu Ryszarda uczynić można było.
— To jest rzecz niepodobna, bo gdyby ten młodzieniec odkrył minę nie byłby tak ubogim.
— Toż właśnie dla tego, że jest ubogi — odpowiedział Ryszard — musi pracować z większym zapałem nad min wydobywaniem.
— Z drugiej strony podniosłość umysłu Edwarda, edukacya, którą odebrał, nie dozwoliłyby mu się tajemną pracą zajmować.
— Nieuk byłżeby w stanie topić metale?:
— Elżbieta mówiła mi, iż przybywając do mnie ostatniego wydał szylinga.
— Użyłżeby go na strzelanie do indyka, gdyby nie wiedział gdzie znaleźć inne?
— Niepodobna jednak, ażeby mnie przez tak długi czas oszukiwał! Znajdował się względem mnie częstokroć z opryskliwością, którą ja nieznajomości w nim świata przypisywałem.
— Chytrość, było to dla ukrycia lepszego swoich zamiarów.
— Jeżeliby chciał mię oszukiwać, ukrywałby przedemną swoje wiadomości i usiłowałby uchodzić za człowieka niższego rzędu.
— Tegoby dokazać nie mógł. Dla mnie tak byłoby rzeczą niepodobną ujść za nieuka, jak po powietrzu latać. Umiejętności nie mogą się tak utaić jak lampa pod korcem.
— Wszystkie twoje rozumowania Ryszardzie niezdolne są mię przekonać, wszelakoż obudzają moje podejrzenia. Ale nakoniec po coś mię tu przyprowadził?
— Jotham, który od pewnego czasu z mojego i z Hirama poruszenia, zajęty był ich tu śledzeniem, zrobił pewne odkrycie. Nie chce z nim wystąpić otwarcie, albowiem powiada, że go do tej tajemnicy przysięga obowiązuje, ale rzecz w tem, iż wie gdzie jest mina i dzisiejszego poranku
Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/334
Ta strona została przepisana.