Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/37

Ta strona została przepisana.

wystawionego przez siebie. Tak, to rzeczy na tym świecie idą; moda bogaczów nawet w ich błędach naśladuje.
Marmaduk bez szemrania znosił tę nieforemność w budownictwie swojego domu; a nawet przez ulepszenia zdziałane w okolicach, potrafił mu nadać postawę okazałą i poważną. Założył plantacye topoli, tudzież drzew innych sprowadzonych z Europy; a z tem wszystkiem w niewielkiej odległości od jego pomieszkania widziano pewne wzgórza śnieżne, co świadczyło o obecności karczów, oszczędzonych przez płomienie w czasie trzebienia i oczyszczania gruntu, o których wyrwaniu dotychczas nie pomyślano.
Ukazywały się podobnież, tu i owdzie, pnie starych sosen, których pożar nie strawił, wznoszące się od piętnastu do dwudziestu stóp po nad śniegiem, nakształt hebanowych kolumn.
Ale nie te przedmioty zatrzymywały uwagę Elżbiety w chwili kiedy konie hamowane przez woźnicę, zwolna zstępowały z góry. Starała się ona rozpoznawać przedmioty, które pamięć jej przechowała, a piękne jezioro którego powierzchnia lodem i śniegiem teraz pokryta była, śliczny strumień podobny do wstążki niedbale rozwiniętej na dolinie, góry, na które tylekrotnie się była wdrapała, nakoniec wszystkie sceny tak miłe z jej lat dziecięcych.
Pięć lat więcej sprawiło w tem miejscu odmian, niżby je zrządzić mógł wiek cały w kraju od dawna zaludnionym.
Takiego powabu nowości nie miał widok ten dla młodego myśliwca i dla sędziego. Ale któż może wyjść z pośrodka ponurego lasu, albo posępnej pustyni na dolinę uśmiechającą się i zamieszkana, żeby nie doświadczyć rozkosznego uczucia? Pierwszy rzucił wzrokiem podziwienia z północy na południe i spuszczając potem głowę zdawał się zapadać w swoje dumania. Sędzia przypatrywał się rzewnem uczuciem pięknościom, których był twórcą i myślał z wewnętrzną pociechą, że wielka liczba podobnych mu ludzi napawała się przezeń szczęściem w tej spokojnej osadzie.