Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/374

Ta strona została przepisana.

kilka słów mu na ucho powiedział, ten zaś udzielił rozkazów swoim podwładnym, którzy wyszli i wkrótce wrócili, wprowadzając z sobą do sali Nattego i umieścili go na ławce oskarżonych, pomiędzy dwoma ze straży sądowej dodanymi. Zgromadzeni słuchacze tak się wówczas uciszyli, iż słyszeć było można głos oddechu oskarżonego.
Natty miał zwyczajny swój ubiór ze skóry danielowej, któryśmy mieli sposobność wyżej opisać, lecz z powodu upałów letnich obchodził się bez wielu części odzienia, i teraz więc wyższą część ciała jego przykrywała tylko koszula z grubego płótna, szyję zaś ogorzałą od słońca miał obnażoną. Pierwszy raz w życiu znajdował się na zgromadzeniu izby sądowej, ciekawość przeto wydawała się na nim jako uczucie panujące w tym momencie. Oglądał z kolei sędziów, adwokatów, przysięgłych, tłumy zebrane i wszędzie spotykał wzrok ku niemu zwrócony. I sam więc siebie obejrzał dokoła, aby zapewnić się, czy niema w osobie swojej czegoś nadzwyczajnego, potem rzucił oczyma na całe zgromadzenie i gębę roztworzył na znak tego śmiechu cichego, właściwego jemu samemu.
— Zdejm czapkę — rzekł do niego sędzia Templ.
Natty siedział nieporuszony.
Usłyszawszy swoje imię — czego potrzeba? — zapytał, podnosząc oczy na pana Templa.
Wstał wówczas pan Lippet, powiedział coś na ucho więźniowi, a Natty pojąwszy wtedy czego po nim wymagano, zdjął z głowy swą czapkę ze skóry danielowej.
— Mości prokuratorze generalny — rzekł sędzia — jesteśmy przygotowani do słuchania aktu zaskarżenia.
Dirck van der School, sprawujący natenczas tę godność włożył na nos okulary, wstał i wzrokiem niepewnym i powątpiewającym rzucając na towarzyszów swoich, którzy przy nim siedzieli, czytał głośno akt oskarżenia, jako Natty Bumpo dopuścił się gwałtu przeciw czci i honorowi Hirama Doolittla urzędnika, oraz wygnał go zbrojną ręką w czasie spełniania obowiązków jego urzędu. Gdy skończył czy-