Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/464

Ta strona została przepisana.

aby im na niczem nie zbywało aż do powrotu umyślnego, wysłanego do Albany, który przyniósł przebaczenie dla starego strzelca. Wpływ jego na Hirama Doolitla łatwo wymógł na nim zaniechanie oskarżenia przeciwko Nattemu i Beniaminowi. Obaj wkrótce wypuszczeni byli na wolność. Benjamin wrócił do swych obowiązków w wielkim domu, a Bumpo do lasów.
Hiram Doolitle postrzegł, iż wiadomości jego w architekturze i w prawoznawstwie nie szły na równi z postępami, jakie każdodziennie czyniła osada Templtońska; przedsięwziął więc posunąć się ku zachodowi, gdzie zakładano nowe osady i dzisiaj jeszcze w wielu domach porządku składanego można widzieć ślady umiejętności tego sławnego człowieka.
Jotham Riddel, który urojeń swych życiem przypłacił, zeznał przed śmiercią, iż przekonanie jego o bytności kruszców w tem miejscu, gdzie ziemię rozkopał, było przyczyną zaręczenia pewnej wróżki, przypisującej sobie dar odkrywania ich za pomocą zwierciadła czarnoksięzkiego. Takie zabobony nie są rzadkie w nowych osadach i owa mina będąca przed kilką dniami przedmiotem wszystkich rozmów, poszła wkrótce w zupełną niepamięć. Lecz w tymże samym czasie, kiedy to zeznanie wytępiło w umyśle Ryszarda Jonesa niektóre powątpiewania w nim jeszcze pozostałe względem zatrudnień trzech strzelców, było i upokarzającą dlań nauką, a przyjazną spokojności Marmaduka: od tej bowiem epoki, skoro mu Szeryf podawał nowe jakie projekta z chwilowych wylęgłe urojeń, jeden wyraz mina wyrzeczony przez p. Templa, był talizmanem dostatecznym do ich zniczczenia.
P. Le Quoi znalazł wyspę Martynikę i swą fabrykę cukru w posiadaniu Anglików, lecz odzyskał w swej ojczyźnie ojca, matkę, przyjaciół i wszystkie środki utrzymania się, p. Templ z rozkoszą odbierał regularnie dwa razy do roku list, w którym Francuz malował szczęście doznawane w miłej swej Francyi i wdzięczność dla przyjaciół, którzy go tak dobrze w Ameryce przyjmowali.