Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/88

Ta strona została przepisana.



ROZDZIAŁ VIII.
W tem miejscu się zebrała wygnańców gromada;
Każdy po przyjacielsku swym językiem gada.
Th. Campbell.

Dopiero co przedstawiliśmy naszym czytelnikom główniejsze osoby naszej historyi, ale ponieważ charaktery ich, oraz nawyknienia, stanowią między niemi tyle różnicy, ile się znajduje odległości pomiędzy krajami ich urodzenia, zdaje nam się rzeczą konieczną, w celu uzasadnienia naszego opowiadania, przedstawić zwięźle przyczyny, które sprowadziły razem tak różnorodne żywioły osób działających.
W okresie, w którym się opowiadanie nasze zaczyna, rozpoczął się był w Europie ów ruch wielki, który następnie wstrząsnął aż do głębi wszystkie jej instytucye polityczne.
Spadła na rusztowaniu głowa Ludwika XVI, a charakter narodu, który uchodził za naród najwyżej ucywilizowany, uległ tak niezmiernej zmianie, że miejsce szacunku, wspaniałomyślności i odwagi, zajęły srogość, podejście i barbarzyństwo.
Tysiące Francuzów przymuszonych było szukać schronienia w krajach obcych, a Le Quoi był z liczby tych, którzy wyszli do Stanów Zjednoczonych. Polecił go panu Temple naczelnik pewnego handlowego domu w Nowym Yorku, z którym sędzia miewał stosunki częste i poufałe,