Strona:PL Cooper - Pionierowie.djvu/91

Ta strona została przepisana.

godzina od jego do Templtonu przybycia, kiedy Ryszard zaprosił go do swoich sani, ażeby się udać razem na spotkanie pana Templa i jego córki.
Nim zaczniemy mówić o charakterze p. Granta i położeniu w jakiem się znajdował, potrzebna jest cofnąć się do początku pierwszych osad utworzonych w okręgu, gdzie był położony patent pana Templa.
Zdaje się, że jest to właściwością natury ludzkiej zajmować się pierwej potrzebami doczesnego życia, nim pomyśli, czego po nas wymaga to. które po doczesnem nastanie. Religia była rzeczą, o której nie myślano bynajmniej w czasach najpierwszego wyrąbywania lasów i uprawy gruntu. Lecz gdy największa część tych, którzy się osiedlili w tym kantonie, pochodziła ze stanów Kounektikutu i Massachusetu, gdzie zasady religijne i moralne były w całej mocy, jak tylko zaradzili swoim fizycznym potrzebom, zwrócili uwagę rzetelną na religijne obowiązki, które spełniali ich przodkowie. Znajdowała się zapewne pomiędzy nimi wielka różnica mniemań, co do łaski i wolnej woli, lecz jeżeli się weźmie na uwagę różnice nauk religijnych, które odebrali, nie będzie powodu się temu dziwić.

Jak tylko ulice Templtonu zostały nakreślone, w sposób dający osadzie pozór małego miasta, i kiedy pewna liczba domów tam się wzniosła, zgromadzenie mieszkańców zostało zwołane, dla rozważenia projektu, ustanowienia akademii[1]; projektu, który się wylągł w głowie Ryszarda Jones, wolącego raczej nadać temu zakładowi imię uniwersytetu, albo przynajmniej kolegium. Nic na tem zgromadzeniu nie utwierdzono, chociaż Marmaduk był jego prezydentem, a Ryszard Jones sekretarzem; inne też zgromadzenia, które się odbyły w latach następnych, szczęśliwszego wyniku nie dały. Nakoniec p. Templ postrzegł, iż ażeby ten plan przywieść do skutku, potrzeba było mu wyznaczyć i darować

  1. Wyraz ten w jezyku angielskim oznacza szkołę początkową, nie zaś akademią podług przyjętego u nas znaczenia.