Strona:PL Courtenay-Krzewiciele zdziczenia 027.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

miejscowych, a następnie, jako instytucja antyindywidualna, zabija indywidualność tego samego narodu, podsyca „egoizm narodowy“ niemiecki wogóle, a egoizm każdego Niemca w szczególności, w związku z czym pozostaje wzmocnienie nie uspołecznienia w wyższym stylu, ale tylko prostej stadowości niemieckiej.[1]
Rozprzestrzenianie „kultury” europejskiej w krajach „dzikich“ równa się znęcaniu się dzikich Europejczyków nad tubylcami innych „części świata“.
Jedna z tak mocno i słusznie sławionych „zdobyczy wieku XIX go“, będąca w każdym razie doniosłym objawem uspołecznienia uorganizowanych państwowo gromad ludzkich, mianowicie parlamentaryzm zachodnio-europejski, w pewnych chwilach swego urzeczywistniania daje pole do popisu wybuchom rozkiełznanej namiętności i sprzyja wzrostowi zdziczenia, t. j. pomięszania pojęć, i zanikowi poczucia tego, co godziwe, a co niegodziwe.
Ale nawet to, co się sprzedaje i nabywa pod etykietą nauki, może ogłupiać mózgownice i spółdziałać dziczeniu natur ludzkich.

  1. Trzy powyższe ustępy, od „Będę prawdopodobnie oskarżony o herezję“ do „ale tylko prostej stadowości niemieckiej“, cenzor wykreślił.