Strona:PL Curwood - Kazan.djvu/7

Ta strona została skorygowana.
CZARY KOBIECEJ DŁONI

W bogatym domu, gdzie się obecnie znajdował, leżał Kazan, nieruchomy i cichy, z przymkniętemi napół oczyma, z pyskiem, wciśniętym pomiędzy pazury przednich łap.
Zdawało się, iż skamieniał, jak złom skalny. Ani jeden muskuł potężnego cielska nie drgnął, ani jeden włos się nie poruszył, powieka nawet nie mrugnęła.
A przecież mimo ów bezwład pozorny wrzała w nim każda kropla dzikiej krwi, płynącej w żyłach wspaniałego kadłuba, pod wpływem jakiegoś niezmiernego, nieznanego dotąd wrażenia. Każdy fibr potężnych muskułów naprężony był, jak drut stalowy.
Cztery lata życia, jakie dotychczas liczył Kazan, mieszaniec, mający w sobie ćwierć wilka i trzy czwarte psa „husky“[1] upłynęły mu jednem nieprzerwanem pasmem w niezmierzonych, śnieżnych odludziach Północy. Zaznał tam straszliwych mąk głodu, przeznał, co chłód i mróz. Słuchał, jak jęczą wichry na „barrensach“[2] i płaszczył się pod

  1. „Husky“ — rasa psów, zaprzęganych do sanek w północnej części Ameryki Północnej, zwanej „Northland‘em“, Ziemią Północną, a ciągnącej się na przestrzeni 2.000 km. mniej więcej, aż po morze Podbiegunowe.
  2. „Barrens“ — rozległe, najdziksze, najbardziej pustynne obszary Northlandu.