Strona:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf/15

Ta strona została przepisana.

dalece zachwycał słuchaczów, iż czynił ich niewolnikami swoich uczuć”[1]. Młodzież rzymska, według świadectwa starożytnych pisarzów, do tego stopnia była ujęta wymową Karneadesa, iż odrzuciła wszelkie zabawy i poczęła ćwiczyć się w filozofji, do której uczuła w sobie nieprzepartą żądzę[2]. Zachwyt, jaki powszechnie wzbudzali posłowie greccy, nie mógł naturalnie pozostać bezowocnym na gruncie jeszcze nieuprawnym, ale zdolnym wydać najbujniejsze plony. I jakkolwiek Kato Cenzor, obawiając się, by młodzież dla nauki, nie zapomniała sztuki wojennej, uważanej dotąd za jedyną podpore i potege państwa, wyjednał uchwalę senatu, wydalającą wszystkich filozofów z Rzymu, o czem wyżej wspominalismy; wszakże chęć ta wyższej oświaty, pozostała na zawsze w duszy surowych Rzymian, zwłaszcza, odkąd zawojowali Grecją właściwą, w której tyle bogactw umysłowych znaleźli nagromadzonych. Wkrótce też filozofja poczęła swobodnie rozwijać się w stolicy ówczesnego świata, a przedstawiciele jej, szczycili się przyjaźnią najznakomitszych mężów. Scypio Afrykańczyk, Lelius, Tuberon, słuchali Panetiusza, Katon z Utyki żył w zażyłych stosunkach z stoikiem Antypatrem z Tyru, a Brutus i Varro, studjowali zasady Akademji. Sylla, dyktator, po zdobyciu Aten (r. 84 prz. Chr.), sprowadził do Rzymu sławną bibliotekę Apellikona, mieszczącą w sobie dzieła Arystotelesa; tym sposobem ułatwił swym ziomkom możność głębszego zaznajomienia się z perypatetyzmem, którego koryfeuszami w Rzymie byli: Tyrammion grammatyk i Andronik z Rodos, współczesny Cycerona. Rzymianie jednak dla pra-

  1. Numenius apud Eusebium, II, S.
  2. Plutarch in Catane majore.