Strona:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf/32

Ta strona została przepisana.

Epiktet, uwolniwszy się z więzów niewolnictwa, począł uczyć filozofji na wzór Sokratesa i Djogenesa, publicznie na placach Rzymu, lecz pospólstwo rzymskie, będąc innego usposobienia co greckie, zelżyło go, musiał więc poprzestać na wykładach szkolnych. Kiedy zaś cesarz Domicjan, dekretem swym wygnał wszystkich uczonych (około r. 98 po Chr.) z granic Włoch, Epiktet przybył do Nikopola, i tam założył szkołę, w której przez kilka lat wykładał zasady stoicyzmu. W tem mieście, w czasie wojny Rzymian z Dakami, miewał częste rozmowy z Cesarzem Trajanem, które uczeń jego Arrian z Nikomedji, prefekt Kappadocji, zebrał i po śmierci swego nauczyciela, pismiennie wyłożył; sam bowiem Epiktet nic nie pisał, tylko ustnie wykładał. Praca Arriana nosi tytuł bardzo popularny Podręcznik (έγχειρίδιον, manuale),

a to dla tego, aby każdy mógł go mieć pod ręką i postępować według prawideł w nim wyłożonych. Podręcznik jest zbiorem zdań stoicyzmu posuniętego do krańcowości. Epiktet powiada: „Nie mów nigdy żeś zgubił jaką rzecz, tylko żeś ją oddał. Umarł ci syn? oddałeś go. Umarła ci żona? oddałeś ją. Zburzono ci pole? oddałeś je”[1]. — „Staraj się zachować w tém życiu, jak podczas biesiady. Jeżeli półmisek obnoszony, przyjdzie przed ciebie, weź trochę, — jeżeli ominie, daj pokój, nie zatrzymuj, — jeżeli zaś jeszcze kolej na ciebie nie przyszła, nie sięgaj, lecz czekaj póki cię nie zaproszą”[2]. — „Miej dobre wyobrażenie o Bogu, gdyż to jest podstawą pobożności; stosuj się do jego woli i wypełniaj jego rozkazy z chęcią, a nie będziesz sarkał przeciw bóstwu, ani narzekał, żeś opuszczony”[3]. O niewolnictwie tak się odzywa:

  1. Podręcz. XI.
  2. Tamże, XV.
  3. Tamże, XXI.