Strona:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf/64

Ta strona została przepisana.


    zowie on ją niezależną przyczyną (άρχη), samoistną siłą (αίτιον, Philebus, De legibus, ks. X) lub wreszcie panującą άρχον, Gorgias, Phaedo). Z tem wszystkiem, naśladowca jego Cycero mówi, że Plato ogień świata poruszający się sam przez się, uważał za duszę (chyba świata?). „Audiamus Platonem quasi deum quemdam philosophorum... Quoniam et mundi ardore omnis motus oritur; is autem ardor non alieno impulsu, sed sua sponte movetur; animus sit necesse est. Ex quo officitur animantem esse mundum”. De natura deor., II, 24. — Plato bardzo wyraźnie rozdzielal duszę na dwie części: rozumną czyli boską (λογιστικόν μέρος ψιχής) i nierozumną czyli zwierzęcą (έπιθυμητικόν μέρος ψυχής). Podobny podział duszy ludzkiej, miał wprowadzić Pytagoras, a Platonowi należy się zasługa głębszego i umiejętniejszego zbadania najrozmaitszych objawów ducha, których dawniejsza filozofja ani pojąć, ani rozwiązać nie umiała. Plutarch mówi: „Pytagoras i Plato, dzielili duszę na dwie części, to jest rozumną (λογικόν) i nierozumną (άλογον). Jednakże biorąc o rzecz ściślej, odróżniali w niej trzecią część, tak zwaną popędliwą (έπιθυμητικόν)”. Arystoteles zupelnie z innego stanowiska zapatruje się na duszę. Nazywa ją pierwszą entelechją (ψυχή έστίν έντελέχεια... De anima, II, 1), różną od ciała, ale i nierozdzielną jego cząstką. Cóż to jest ta entelechja? „Jest to, mówi Arystoteles, zasada, czynność i władza żywienia, czucia i myślenia (II, 2).

    Cycero w innym dyalogu powołuje się na Pytagoresa, który także nie dozwalał odbierać sobie życia. „Vetatque Pythagoras injussu imperatoris, id est, Dei, de praesidio et statione vitae decedere”, De senectute, XX.

    Nie było to żadną nowością za czasów Cycerona,