Strona:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf/67

Ta strona została przepisana.

    dwojaką: złą i dobrą. Taki był mniej więcej system świata, jaki nam Plato przedstawia w swych dyalogach, a zwłaszcza w Timeuszu. Lecz, czy on takim rzeczywiście był w umyśle tego wielkiego filozofa, o tem należy nam wątpić. Plato w Timeuszu mówi o obrocie ziemi, lecz w wyrazach tak nieokreslonych, iż dzisiaj nie możemy stanowczo wyrzec, jakiego był zdania. Prawdopodobnie, Plato, obawiając się zbyt surowego sadu kapłanów, którzy już do jego czasów tyle krzywdy wyrządzili filozofji, skazując na śmierć lub na wygnanie najzasłużeńszych jej uczniów, nie chciał publicznie wygłaszać tego, co było przeciwnem religji i mniemaniom pospólstwa. Wiadomo, że Plato bardzo wiele przejął od szkoły włoskiej, a że wówczas Pytagorejczykowie otwarcie uczyli o obrocie ziemi, należy więc przypuszczać, że i Akademia nie inaczej o tem sądziła. Nie ulega wątpliwości, że Plato, wykładając publicznie, musiał się zastosować do przesądów ciemnego społeczeństwa; lecz w kółku wybranych z pewnością wyznawał wzniosłe pomysły astronomiczne, które przejął od pytagorejczyków Archytosa i Filolaosa. Hicetas z Syrakuzy, nauczał o obrocie dziennym ziemi około osi, i o jej obrocie po ekliptyce. Filolaos z Tarentu wykładał o obrocie ziemi a nieruchomości nieba; niektórzy przypisują to Icetasowi z Syrakuzy. Według Diogenesa z Laerty (VIII), Filolaos miał napisać książkę, którą Plate, przyszedłszy do Denisa Sycylijskiego, kupił od rodziny tego filozofa za 40 min aleksandryjskich, i że na zasadzie myśli rozwiniętych w tem dziele, Plato skreślił swego Timeusza. Inni wszakże jest przeróbką pracy Proklusa pytagorejezyka. Eudoksos z Knidos, także pytagorejczyk, uczeń medyka Filistiona z Sycylji, w 20 roku życia swego, przybył do Aten, słuchać wykładów Soktatesa i zostawał w ścisłych stosun-