Strona:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf/74

Ta strona została przepisana.


    liby synami Adama, jak to wyraźnie głosi genesis. Kościół rzucił nawet klątwę na wszystkich wyznawców tej idei. Dopiero w nowszych czasach, głębokie studja astronomiczne i podróże morskie, przekonały, iż rzecz się ma inaczej.

    Cycero rozróżniał rok zwyczajny, któremu naznaczał 365 i ¼ dni, od prawdziwego roku świata (annus mundanus), zawierającego w sobie mniej więcej 15,000 lat zwyczajnych. Starożytni filozofowie, bardzo szeroko rozprawiali o tak zwanym platonicznym roku, w którym według ich mniemań, wszystkie ciała niebieskie powrócą do miejsc jakie zajmowały w chwili stworzenia. Taki rok nazywali częściej prawdziwym rokiem świata, i naturalnie, nie mogli go już mierzyć obrotem słońca, lecz własnym biegiem wszystkich ciał niebieskich. Prawdę więc Cycero mówi, że nawet dwudziesta część (vicessimam partem) takiego roku jeszcze nie upłynęła; bo jeżeli punktem wyjścia dla rachuby lat byla śmierć Romulusa, od której do chwili tego snu, upłynęło mniej więcej 586 lat, tedy Cycero miał słuszność, gdyż dwudziesta część 15,000 jest 750. — Ob. Cicero. De natura Deorum, II, 20; Plato. Timeus, 9. Macrob. Com. in Som. Scip. II, 11.

    Cycero bardzo często staje sam z sobą w sprzeczności; tutaj np. stara się okazać nicość chwały ludzkiej, mówiąc, iż ona dopóty ma swoją wagę, dopóki przedmiot jej żyje; tymczasem w innych jego pismach czytamy zupełnie odmienny sąd. Na poparcie tego, przytoczymy tylko jeden ustęp z dyalogu, który właśnie ma za zadanie rozjaśnić niektóre pytania podobnej natury. — „Nikt mnie