bezpieczeństwie — o, świeć nam i nadal, jako zwiastun pociechy na niebie naszem, żeby gwiazdy starych cnót izraelskich nigdy się nie zamroczyły, nigdy na niem się nie zaćmiły i zagasły.
Arko przymierza, bądź poświęconą!
Przyjdzie czas, a wzejdą nasiona, które od tysięcy lat już rzuciłaś do łona historji. Przyjdzie czas, a rozrosną się szlachetne szczepy zebrane na niwach Saronu i Karmelu, i zakwitną bujnym owocem prawdy, którą pierwsza zasiałaś w umysłach społeczeństw. Choć niezliczonemi burzami skołatana, dopłyniesz jednak, jak druga arka Noego, do upragnionej przystani ludzkości, gdzie szczytem cywilizacji będą słowa: „kochaj bliźniego jak samego siebie,“[1] „kochajcie obcego“,[2] bez względu na to w jakiej świątyni Bogu część oddaje, do jakiego plemienia należy, jakim językiem się wyraża; gdzie szczytem humanizmu będzie słowo „nie opuszczaj wroga twojego“,[3] „nie ciesz się upadkiem jego,[4] gdzie szczytem moralności będzie przykazanie „bądź doskonałym“,[5] „bądźcie świętymi“,[6] gdzie szczytem sprawiedliwości będzie „jedno prawo[7] dla wszystkich ludzi,“ „nie będziesz nikogo ograniczał i uciskał,“[8] gdzie szczytem tolerancji będzie słowo „czyż nie mamy wszyscy jednego ojca? czyż nie jeden Bóg nas stworzył?“[9].
Ołtarzu Pański, bądź poświęcony!
Z twojego miejsca wzniesie się codzień głos modlitwy, i echem dawnych wspomnień rozlegnie się rano i wieczór hasło naszych cierpień i naszych nadziei: „Słuchaj Izraelu, wiekuisty Bóg nasz, wiekuisty jest jedyny“[10]. W świętej
Strona:PL Cylkow - Mowa.djvu/14
Ta strona została uwierzytelniona.
— 8 —