Ta strona została przepisana.
otrzymać dopiero po zupełném zniszczeniu się jéj dla naukowych badań...
Kto wie, może w niéj znajdzie się jaki nowy przyczynek do sprawy naszych rękopisów, przez co nieustanny spór raz już byłby szczęśliwie zakończony[1].
Jednakże podeszwa ani myśli się podrzéć, skutkiem czego, Bóg wie, jak długo jeszcze będziemy czekali na ostateczną „Obronę“ owego profesora.
KONIEC.
- ↑ Spór o autentyczności rękopisu Królodworskiego i Zielonogórskiego. (Przyp. tłóm.)