Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No134 part10.png

Ta strona została przepisana.

— Co to za medal? — patrz no... odezwał się do kamrata.
— Pascal obejrzał podaną sobie sztukę na obie strony... i położył ją na stole...
— Nic a nic nie rozumiem... Jakieś daty... jakieś liczby... jakieś wyrazy oderwane... Jakaś zagadka! nad którą nie myślę sobie łamać głowy. — Powróćmy do testamentu.
— Wyjął z koperty papier zawierający ostatnia wolę Filipa de Thonnerienx.
— Czy nie miałem racyi nazywać nieboszczyka oryginałem?... — wykrzyknął ze śmiechem, napisał testament czerwonym atramentem!...
— Czytaj głośno!... odezwał się Jakób...
— Z chęcią.
Pascal Saunier zaczął czytać głośno ostatnią wolę hrabiego, którą znamy już dobrze...
Przerzucił kartę i spojrzał na datę. Twarz jego zajaśniała radością, gdyż zabaczył:„ 22 maja 1879 r.“
— Testament pisany był przed kilku dniami — gdyby egzemplarz drugi znajdował się u rejenta, ten by go był niezwłocznie złożył prezesowi trybunału cywilnego, i opieczętowanie nie byłoby potrzebnem. — Skoro zostało dopełnionem, drugi egzemplarz nie istnieje.