Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No135 part03.png

Ta strona została przepisana.

— No! i cóż ty na to?...
— Powiadam co zawsze — hrabia był głupi, ale dobry! — Interesował się tobą — to wspaniale z jego strony. — Winieneś mu wdzięczność dozgonną i obowiązanyś jako dowód tej wdzięczności, złożyć mu wieniec z nieśmiertelników za trzy franki dziesięć sous!...
— Nie omieszkam tego uczynić.
I dwaj nędznicy zaczęli się śmiać gwałtownie.
— Artykuł dziesiąty i ostatni — czytał znowu Pascal. — Dziesięć tysięcy franków użyte być mają na koszta mojego pogrzebu.
— Przejdę do majątku nie wyjawionego. To musi być najciekawszą częścią testamentu. — Uważaj... zaczynam czytać.
„Co do mojego majątku niewyjawionego, dochodzi on sumy czterech milionów ośmset tysięcy franków. Sześć pugilaresów zawierających te sumę, podzieloną na równe części po ośmkroć sto tysięcy franków każda... zachowane są w miejscu sekretnem...
Pascal spojrzał na Jakóba, którego oczy rozszerzyły się nadmiernie.
— Cztery miliony ośm kroć sto tysięcy franków!... ukrytych!... mruczał doktór.
— Miałem racyę utrzymując, że te