Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No137 part05.png

Ta strona została przepisana.

przez hrabiego sześciorga dzieciom, którym chciał zabezpieczyć majątek...
Te medale ułożone jeden przy drugim, według numerów porządkowych, dadzą nam pożądaną wskazówkę.
Pascal się nachmurzył.
— Zapewne! — odrzekł porywczo... ale powtarzam ci raz jeszcze, że medale te są w posiadaniu sześciu osób, które się ich przecie nie pozbędą.
— Dla czegoźby nie?... zapytał Jakób.
— Wiesz przecie tak samo jak i ja... że te medale zapewniają im majątek.
Doktór wzruszył ramionami.
— Fortuna to dziwnie niepewna!... Testament hrabiego, nie ujrzy już światła Bożego. Mamy go przecie w naszem ręku!...
— Ztąd zatem wnosisz?...
— Że medale nie mają już innej wartości oprócz wartości złota, spadkobiercy, bez spadku, nie będą zatem mieli żadnego powodu upierania się przy nich.
— Dostatecznem by było wzbudzić ich podejrzenie, proponując kupno i grabo się narazić.
— Słuszna uwaga. Nie trzeba też pytać o medale, ale je zdobyć...
— A jeżeli posiadacze będą ich bronić?...
— Tem gorzej dla nich!...