Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No142 part01.png

Ta strona została przepisana.

Rajmund opuścił żywo swoje miejsce, chciał poskoczyć do człowieka, którego słowa odbijały się w jego umyśle i sercu, gdy głos Pawła go powstrzymał:
— Ojcze — zapytał młody człowiek... co to się stało?...
Rajmund po raz drugi zapanował nad ↓ sobą. Nic...nic... moje dziecko — odpowiedział prawie spokojnie. — Chciałem tylko zawołać na służącego...
— Czy ci potrzeba czego?...
— Wina... widzisz przecieżeśmy już, — wypróżnili butelkę.
— A oto chłopak idzie właśnie w nase stronę... Chłopcze, podajno nam druga butelkę wina...
— Tego samego proszę pana?...