Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No145 part12.png

Ta strona została przepisana.

— Bardzo dziękuję!...
Pani Laborre wyszła bardzo niezadowolona i zatrzasnęła drzwi za sobą.
— Głupia baba z wiecznemi swojemi kombinacyami i rachubami! — mruknął Fauvel, pozostawszy sam. — Umysł pasty, natura ambitna!! — Uważa się za młodą i sądzi, że zawsze będzie piękna... — Kiedy o niej myślę, to nie wiem doprawdy, jakie we mnie uczucie przeważa: litość czy wzgarda...
Po chwilowem zastanowieniu, ciągnął dalej:
— Więc testament hrabiego de Thonnerieux, został skradziony... — Co mogło skłonić do tego kroku złodzieja?... Zagadka doprawdy!... — Testament znajdował się razem z pieniędzmi, wszystko razem zabrano... ale kto?... Jerome Villard mieszkał w pałacu i był dozorcą pieczęci... Chyba, że on tak się spisał! Cóż bo i ma do stracenia?... Posiedzi pięć lat w więzieniu, ale po pięciu latach będzie wolny i bogaty... To wcale dobre wygranie wielkiego losu! Ja się co dzień grubo także narażam dla daleko mniejszych korzyści!...
Lekki szmer dał się w tej chwili słyszeć w pracowni introligatorskiej.
Antykwaryusz zajrzał tam spiesznie.
Przekonał się, że robotnik Goudrin