Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No164 part08.png

Ta strona została przepisana.

— Zawsze łaskawy panie — odpowiedział krótko Fouine.
A potem dodał, pokazując na swój worek:
— Brały bo brały dziś jak najęte!... Rady dać sobie z niemi nie mogłem.
Posłyszawszy głos rybaka, Amadeusz, pomocnik tapicerski, odwrócił się żywo aby zobaczyć mówiącego.
— Boulenois!... — zawołał. — A to i ten się tu znalazł.
Fouine, ze swej strony, spojrzał w altankę, w której nazwisko jego wymieniono i wydał okrzyk radosny, podbiegł de tapicera i podał mu rękę.
— Amadeusz!... — powiedział — Amadeusz Duvernay!... Czy ja się tego spodziewałam... Cóż za przyjemna niespodzianka!...
Jakób Lagarde poruszył się ździwiony.
Nazwisko Amadeusza Duvernay dało mu do myślenia, że ma znów przed sobą jednego z młodych ludzi, urodzonych 10 marca 1860 r. w szóstym okręgu Paryża i zapisanych w testamencie nieboszczyka hrabiego de Thonnerieux.