Ta strona została przepisana.
Fromental podniósł się i podszedł spokojnie ku estradzie.
Bibliotekarz rzekł półgłosem:
— Podano mi w tej chwili żądanie, o dostarczenie książki wyjątkowo rzadkiej, która od miesiąca zaledwie znajduje się w bibliotece... Powróć pan na swoje miejsce i nie spuszczaj mnie z oka ani na jednę chwile... Gdy książka zostanie doręczoną czytelnikowi, dam panu znak niezrozumiały dla nikogo, oprócz pana jednego; wystarczy panu odwrócić się nieznacznie, aby zauważyć osobistość podejrzaną.
— Opisz mi pan te osobistość.
— Człowiek młody, blady i szczupły.