Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No184 part11.png

Ta strona została przepisana.

— Nie będąc w posiadaniu medalu, nie zawadza nam... Wirginię należy usunąć...
— Masz racyę, lecz tylko pozornie, gdybyśmy pominęli Amadeusza, to po zniknięciu kochanki, wszcząłby alarm i poszukiwania, nie tylko o nią, ale rozgłosiłby, że posiadała medal, że go na szyi zawieszony nosiła, tego tylko trzebaby było, aby obudzić czujność policyi i sprowadzić śledztwo, mogące nas zgubić... Precz ze skrupułami...
Nie zrobisz jajecznicy, jaj nie rozbiwszy... Energii mój kochany i to podwójnej nam potrzeba!
— Tej mi nigdy nie zbraknie, a skrupułów nie mam żadnych... Za tydzień ani Duvernay ani jego kochanka zawadzać nam nie będą...
— Liczę na twój spryt i odwagę... co do La Fouina...
— O! z tym to najłatwiej — przerwał Pascal.
— Ty będziesz się zajmował interesami po za domem, a ja tymczasem stanę się doktorem Thompsonem do szpiku kości, oddam się na usługi pacyentom, których sądząc z listów jakie otrzymuję, chmara będzie.
— Ukończywszy sprawy na miejscu, zapytał były sekretarz hrabiego, czy niezwłocznie pojadę do Genowy?...