Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No186 part10.png

Ta strona została przepisana.

Ale teraz idźmy co przejeść... bo mi głód dokuczać zaczyna.


XXIII.

Utrzymując, że jest głodnym, Paweł dopuszczał się kłamstwa, chodziło mu oto jednakże, aby wlać w ojca przekonanie, że cierpienia moralne na jego stan fizyczny nie tak źle znowu odziaływały.
Obawiał się i oto zresztą, aby ojciec ponownie go badać nie rozpoczął, usiłował więc być wesołym.
Ale stary Fromental zanadto był człowiekiem wytrawnym, aby się dał zdurzyć pozorom.
Paweł nie był w stanie przekonać go o swej szczerości.
Biedny ojciec był stanowczo przekonany, że syn ukrywa przed nim jakieś cierpienie moralne, podkopująco jego delikatne zdrowie.
Dodajmy, że nie wątpił, iż wcześniej trochę, czy później trochę potrafi przeniknąć te ciemności.
Dzień na pogawędce upłynął bardzo prędko ojcu i synowi.
Magdalena czuła się szczęśliwą.
Zdawało się jej, że na niebie rodziny, którą przywykła uważać za swą wła-