Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No187 part11.png

Ta strona została przepisana.

tego fachu prawdziwe powołanie... przynosi mi on daleko więcej, aniżeli hebel i piła... Zarabiam z łatwością tyle ile mi potrzeba na życie... Zapytaj pan restauratora z wyspy, najlepszego mojego klienta, to panu powie...
— Musisz mieć rodzinę?...
— O! naturalnie, że mam... Oto adres poczciwego mego ojca, Anastazy Boulenois, ulica des Recoltes Nr. 17.
Rajmund skończył protokół, ściągnął podpisy i uwolnił policyantów i młodego rybaka, który poszedł włóczyć się nad brzegami Sekwany, sam zaś wrócił do domu, z zamiarem zaczekania tamże do godziny, w której będzie można odnieść papier do prefektury.
Zbytecznem byłoby dodawać, jak szczerze błogosławił przypadek, który poprowadził go do przystani i pozwolił odnaleźć chociaż nieżywego nędznika, jakiego mu odszukać polecono.
Skoro Fauvel, nie żyje, jego zadanie skończone, może więc cieszyć się nadzieją, iż minister sprawiedliwości uwzględni jego żądanie i obdarzy nakoniec zupełną może wolnością.
W każdym razie nie odmówią mu teraz przynajmniej natychmiastowego urlopu, a tak go gwałtownie pragnął i potrzebował, aby przepędzić swobodnie kilku dni z synem i poczynić stosowne