Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No188 part11.png

Ta strona została przepisana.

Powrócił do domu, a naczelnik bezpieczeństwa poszedł do sądu.
W pałacu przy ulicy Miromesnil, byli Wszyscy od rana jak w gorączce.
Był to dzień wyznaczony na otwarcie gabinetu konsultacyjnego doktora Thompsona, a można było mieć nadzieję, że dzięki gorącym reklamom, zaciekawiającym do najwyższego stopnia publiczność, żądających porady, stawią się całe legiony.
Trzeba dodać, że profesorowie fakultetu medycznego i różne powagi naukowe, którym doktór amerykański poskładał wizyty i z którymi rozprawiał, uznali jego wysoką inteligencyę i rozległe wiadomości.
Nie zazdrościli mu wcale, pewni, że nie będzie im mógł szkodzić odbieraniem klijentów, poświęcił się bowiem wyłącznie leczenia bezkrwistości i zapewnił, że tem się tylko będzie zajmował.
Jakób Lagarde wierny przyjętej zasadzie, wymyślił jakieś lekarstwo, które podał do oceny fakultetowi, a uzyskawszy pochlebne uznanie, wyjednał sobie upoważnienie do osobistego przyrządzania tego środka, nie chciał bowiem swego sekretu powierzyć aptekarzom.
Inaczej mówiąc, monopol leku zacho-