Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No190 part11.png

Ta strona została przepisana.

sołością, śpiewali jednę z piosenek zasłyszaną wczoraj na koncercie w kawiarni.
W Orry wstąpili do karczmy, bardzo skromnej, ale czyściutkiej, na szyldzie której widniał napis:

„Rendez-vous myśliwych.“

Jakiś barczysty chłop zamiatał izbę, w której stało kilka stolików dobrze zębem czasu draśniętych.
Amadeusz zadysponował jajecznicę ze słoniną i butelkę białego wina.
— Trzy nakrycia — odezwała się Wirginia.
— Butelkę i szklanki proszę podać zaraz... dorzucił tapicer — bo pić nam się, chcę szalenie... Przy jajecznicy będziemy mogli palnąć z powtórzeniem!...
— Widocznie, że lubi wypić — pomyślał Pascal! — to wcale dobra dla mnie wiadomość.
Karczmarz przyniósł butelkę i szklanki, a gdy żona jego zabierała się do sporządzenia jajecznicy, czternastoletnia córka gospodarstwa nakrywała do stołu.


XXX.

Amadeusz napełnił szklanki lekkiem białem winem, wcale przyjemnem w