Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No191 part01.png

Ta strona została przepisana.

— Szampan i raki, ależ to marzenie moje — mruknęła z westchnieniem Wirginia.
— Gdzież to ma być? — zapytał tapicer.
— Nad brzegiem Marny.
— Znam brzegi Marny... miejscowość bardzo szykowna! — przyjmuję! — Ale gdzież spać będziemy?
— W domu mojego pana łóżek bynajmniej nie brakuje... Tam się prześpicie, a jutro rano świeży i wypoczęci powrócicie do Paryża.
— Niech żyje Izydor! — wykrzyknę-