Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No191 part03.png

Ta strona została przepisana.

Podał depeszę naczelnikowi, który ją wysłał natychmiast.
Była godzina w pół do szóstej.
— Jakób uprzedzony listem, wysłanym mu przezemnie rano, musi od szóstej czekać w kawiarni stacyi Saint-Lazare — mówił sobie Pascal — a że pociąg przybędzie na stacyę kolej Północnej dopiero... o ósmej minut dwadzieścia, Jakób będzie zatem miał czas przybyć i wszystko przygotować...
Dał się słyszeć świst lokomotywy.
Pascal wziął trzy bilety pierwszej klasy.
Poszedł po Amadeusza i Wirginię i wsadził ich do wagonu.
Śmiali się i cieszyli w najlepsze.
Lokomotywa zagwizdała na nowo i pociąg z wielką szybkością ’popędził ze stacyi Orry-la-Ville.

Powróćmy do doktora Thompsona do jego gabinetu przy ulicy Miromesnil.
Konsultacye zaczęte o pierwszej godzinie, miały się ukończyć o czwartej, jak to donosiły publiczności anonse po mieszczone w dziennikach.
Do trzeciej, dwadzieścia osób zostało zegzaminowanych przez specyalistę.
Otrzymane recepty, zapisane zostały w regestrze prowadzonym przez Martę.
Wezwano Nr. 21-y.
Wdowa Labarre i syn jej powstali i|