Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No192 part06.png

Ta strona została przepisana.

— Muszę cię obsłuchać koniecznie...
René zdjął sutannę i obnażył piersi i ramiona.
Ramiona były chude, pierś wąska i zapadła. Jakób nie zdziwił się temu. O co innego mu zupełnie chodziło, chciał się przekonać tylko, czy René ma zawieszony na szyi medalion hrabiego de Thonnerieux.
I ujrzaj go na piersiach seminarzysty w woreczku sukiennym, kształtu skaplerza, na czarnym jedwabnym sznureczka.
— Oto — pomyślał pseudo Thompson, mam go niby w ręku, a posiąść nie mogę!...
Zbadał następnie młodego człowieka podług wszystkich reguł.
— Skończyłem już — oświadczył po kilku sekundach — możesz się ubrać moje dziecię... Musisz poddać się ścisłej kuracyi... Jeżeli będziesz wypełniać co ci nakażę uzdrowię cię, pomimo żeś bardzo chory... Potrzebujesz wzmocnienia i odżywienia... potrzebujesz najmniej sześciu miesięcy wypoczynku z oderwaniem się zupełnem od wszelkich zajęć umysłowych...
— Jeżeli opuścisz seminaryum — co jest prawdopodobnem wakacye... — to będą najlepsze...
— Zażądam najpierw uwolnienia na