Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No200 part05.png

Ta strona została przepisana.

wał Fromentala, pomimo, że mu wczoraj dopiero urlop udzielił?...
Rajmund stawiał sobie to pytanie, ale nie mógł znaleźć na nie odpowiedzi.
Napróżno się silił o rozwiązanie zagadki.
Wytłomaczymy to zaraz czytelnikom naszym.
Wyszedłszy z gabinetu prefekta policyi, z decyzyą zatrzymania chwilowo w tajemnicy wiadomości, o znalezieniu dwóch ciał w lasku Bulońskim, naczelnik bezpieczeństwa udał się do Morgi i miał tam poufną z dozorcą instytutu rozmowę.
Zaraz po oddaleniu się jego, ciała Amadeusza Duvernay i Wirginii przeniesiono z amfiteatru do sali wystawowej.
Były tam zaledwie z dziesięć minut, gdy jakiś młodzieniec dwudziesto albo dwudziesto dwu letni, ściągnięty ciekawością wszedł do sali przeznaczonej dla publiczności, wykrzyknął ze ździwienia i przerażenia.
Kilka osób obecnych otoczyło go zaraz ciekawie.
— Czy znasz pan które z tych nieszczęśliwych? pytano do okoła.
— Znam! odpowiedział głosem wzraszonym, znam oboje... Nie dalej jak onegdaj byłem w restauracyi z tym oto młodym człowiekiem kolegą moim. Ta