Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No201 part07.png

Ta strona została przepisana.

Prawdopodobnie musiała go zdjąć wczoraj.
— Możemy się o tem zresztą przekonać, czyniąc poszukiwania w mieszkaniu Amadeusza Davernay, które zajmował wspólnie z pani córką.
— Ale jakim sposobem umarł biedny mój syn? — zapytał ojciec Duvernaya. — Powiedziano mi tutaj, że się powiesił... Czy to prawda?...
— Niestety! tak. — Znaleziono go dziś rano na gałęzi w lasku Bulońskim.
— Ale dla czegóż pozbawiał się życia?...
— Oto właśnie pytanie, na które nie mogę panu odpowiedzieć...
— Może Wirginia pierwsza umarła — ciągnął starzec. — Widząc ją bez życia, porwała go rozpacz i skończył sam ze sobą...
— Może i tak być... — odezwał się naczelnik bezpieczeństwa publicznego, ale zaraz dodał: — Czy pani, co ich czasami odwiedzałaś, nie widziałaś się z nimi na parę dni przed katastrofa?...
— Przed trzema dniami proszę pana jadłam z nimi razem obiad.
— I nie wydawali się pani zmartwionymi, zakłopotanymi.
— O! wcale nie. — Weseli byli jak rybki...
— Czy nie wie pani co robili, albo